Mężczyzna najprawdopodobniej wpadł do studni podczas wykonywania prac na działce.
54-letniego mężczyznę znalazł znajomy wraz z konkubiną na działce rekreacyjnej.
Prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok.
Nic nie wskazuje na to, aby do śmierci mężczyzny mogły przyczynić się osoby trzecie