Zgłoszenie policja otrzymała około godziny 11:20 w poniedziałek. Samochód miał najpierw wjechać w barierki nieopodal supermarketu, a następnie oddalić się z miejsca zdarzenia w kierunku Tarnowskich Gór.
- 10 minut później samochód zatrzymał kierowca tira, któremu utrudniał jazdę. Okazało się, że 44-latek jest pod wpływem alkoholu. Miał w wydychanym powietrzu aż prawie 4 promile. Odpowie za spowodowanie kolizji i jazdę pod wpływem alkoholu – informuje mł. asp. Damian Ciecierski z tarnogórskiej komendy