Pierwsza taka akcja odbyła się w listopadzie ubiegłego roku. Widząc śmieci, które zalegają w parku, organizatorzy postanowili zachęcić ludzi do sprzątania.
- Jestem w tym parku minimum raz w tygodniu. Czasami przeraża mnie widok zalegających tutaj śmieci. Dlatego postanowiliśmy, że zamiast przyjść z psem lub pobiegać, kilka razy do roku spędzimy czas sprzątając te tereny - mówi organizator Tomasz Zajączkowski.
Ponad 50 osób zebrało w sobotnie przedpołudnie około 100 worków wypełnionych śmieciami. Te liczby mają nie tylko zachęcić kolejne osoby do brania udziału w takich akcjach, ale przede wszystkim do sprzątania po sobie.
- W akcji wzięły udział całe rodziny. Pokazaliśmy, że tarnogórzanom zależy na porządku w parku. Oby dzięki temu pojawiły się wreszcie kosze na śmieci, które regularnie opróżniane, zachęcą do sprzątania po sobie-mówi organizator Grzegorz Sobuś.
Pomysłodawcy wydarzenia zapowiadają, że sprzątanie parku będzie się odbywało minimum 3 razy w roku.