Do tarnogórskiej komendy zgłosiła się kobieta, która poinformowała policjantów, że ktoś ukradł jej dziecięcy wózek. Sprawą zajęli się tarnogórscy wywiadowcy, którzy ustalili, że kradzieży mógł dokonać bezdomny mężczyzna. Policjanci po sprawdzeniu pustostanów, w jednym z nich, odnaleźli skradzione mienie. Złodziej został zatrzymany.
Tłumaczył mundurowym, że skradziony łup chciał wykorzystać do przewozu puszek i złomu. Warte blisko 800 złotych mienie, trafiło do prawowitej właścicielki, natomiast 53-letni rabuś do policyjnej celi. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut. Grozi mu do 5 lat więzienia.