Do Sądu Okręgowego w Gliwicach wpłynął akt oskarżenia przeciwko 26-letniemu mieszkańcowi Tarnowskich Gór – Pawłowi D. Zdaniem przedstawicieli piekarskiego ośrodka Prokuratury w Tarnowskich Górach 26-latek winny jest śmierci 68-letniej mieszkanki Piekar Śląskich – Róży K. Mężczyzna wtargnął do jej domu ponad rok temu, w nocy z 13 na 14 kwietnia. Wraz z nim we włamaniu brała udział 15-letnia wówczas Weronika G., którą z racji jej wieku objęto osobnym postępowaniem.
Paweł D. i Weronika G. mieli się włamać do jednego z domów w dzielnicy Kozłowa Góra, by ukraść pieniądze mieszkającej tam 68-latki. - Myśleli, że kupa kasy jest, a tu 800 zł i pierścionek - mówiła rok temu jedna z sąsiadek. Róża K. została pięciokrotnie uderzona obuchem siekiery w głowę. Sprawcy skrępowali jej ręce i nogi. Ranną kobietę zostawili ułożoną na brzuchu, z głową w poduszce. Wkrótce mieszkanka Piekar Śląskich zmarła. Jak wynika z sekcji zwłok, obrażenia głowy – choć poważne, nie były bezpośrednią przyczyną jej śmierci. Zgon nastąpił w wyniku gwałtownego uduszenia się.
Kobieta jeszcze żyła, gdy dwójka włamywaczy opuszczała jej dom. Gdyby wtedy ktoś wezwał pomoc, możliwe że udało by się ją uratować. Niestety jej ciało znaleziono dopiero dwa dni później (16 kwietnia), kiedy to do domu ofiary przyszła jej krewna, zaniepokojona brakiem kontaktu. Na miejscu zastała makabryczny widok: w sypialni na łóżku leżały skrępowane zwłoki jej ciotki, a w całym domu panował bałagan, wskazujący na to, że zabójstwo miało charakter rabunkowy. Od razu wezwano policję, która szybko zatrzymała podejrzanych. Zabezpieczyła też dowody, m.in. narzędzie zbrodni, które jasno wskazywały na ich winę.
Paweł D. od razu przyznał się do popełnionego przestępstwa. Prokuratura stwierdziła, że mężczyzna był świadom swoich działań i ich następstw, mimo że znajdował się wtedy pod wpływem środków odurzających. Teraz odpowie przed sądem za zabójstwo zgodnie z artkułem 148 paragrafu 2 punktu 2 Kodeksu karnego, który mówi: „Kto zabija człowieka (…) w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem (…) podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności”.