- Czy mi się zdawało czy w centrum Tarnowskich Gór było regularne trzęsienie ziemi? – taka i inne podobne wiadomości pojawiły się w serwisach społecznościowych dzisiaj po godzinie 11. Do wstrząsu doszło dokładnie o godzinie 10:55 w rejonie kopalni Ruch Bobrek-Piekary w Bytomiu. Czujniki Górnośląskiej Regionalnej Sieci Sejsmicznej GIG zanotowały wstrząs o energii sejsmicznej E= 2x109 J, czyli ok. 4 w skali Richtera. Według serwisu www.emsc-csem.org siła wstrząsu wynosiła 3.7 stopnia. Tarnowskie Góry nie są jedynym miastem, które go odczuły. Najbardziej zatrzęsło w centrum Bytomia oraz okolicznych miastach. Z relacji świadków wynika, że wśród nich są: Piekary Śląskie, Świętochłowice, Ruda Śląska, Katowice, Sosnowiec, Zabrze, Siemianowice Śląskie, a nawet Gliwice.
Jak wynika z relacji rzecznika prasowego GIG – Sylwii Jarosławskiej-Sobór, epicentrum wstrząsu było w rejonie kopalni Ruch Bobrek-Piekary, jednak poniżej poziomu eksploatacji. Dokładnie w pobliżu ściany 5 w pokładzie 503 na poziomie 726 metrów. Załoga, która była na dole kopalni została wycofana z rejonu tej ściany. Wszelkie prace w tym obszarze zostały wstrzymane. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Wstrząsy spowodowane eksploatacją węgla kamiennego na obszarze Śląska są dobrze znane jego mieszkańcom. Te najsilniejsze związane są najczęściej z wyrównaniem naprężeń w ziemi pomiędzy tymi spowodowanymi wydobyciem a naturalnymi procesami związanymi głównie z występowaniem uskoków tektonicznych. Silne wstrząsy rejestrowane są od ponad 50 lat przez Górnośląską Regionalną Sieć sejsmologiczną i katalogowane w Głównym Instytucie Górnictwa. Analizując zebrane dane, można dojść do wniosku, że liczba wstrząsów zmalała w ciągu ostatnich lat. Obecnie występuje ich 1000 rocznie, podczas gdy w latach 60. i 80. ubiegłego wieku ich ilość szacowana była na 2000-3000. Mniejsza liczba wstrząsów to efekt m.in. mniejszego wydobycia surowców, skuteczniejszej profilaktyki górniczej oraz nowoczesnej rejestracji wstrząsów przez kopalniane stacje sejsmologiczne.
Aktualnie na Śląsku najwięcej wstrząsów górniczych rejestrowanych jest w następujących obszarach:
- wzdłuż uskoku Kłodnickiego rozciągającego się od Katowic w kierunku Zabrza po Knurów,
- w rejonie niecki bytomskiej (obszar Bytomia),
- w obszarze kopalń rybnickich (rejon Wodzisławia Śląskiego, Rydułtów)
- oraz w obszarze kopalń nadwiślańskich.