Dzisiaj po godzinie 9-tej dyżurny tarnogórskiej komendy otrzymał zgłoszenie o potrąceniu nieletniej w Radzionkowie na ulicy Józefa Knosały. Przy potrąceniu pieszego liczy się każda minuta, wobec czego dyżurny automatycznie powiadomił pogotowie ratunkowe i skierował na miejsce patrol ruchu drogowego oraz policjantów z komisariatu w Radzionkowie. Mundurowi na sygnałach pognali na miejsce. Na miejscu pogotowie przebadało 9-latkę, której na szczęście nic się nie stało. Dziewczynka opowiedziała policjantom, że szła do szkoły i zawsze przechodzi na oznaczonym przejściu dla pieszych. Żeby przejść na drugą stronę musiała przycisnąć przycisk i poczekać na zielone światło. Tak też zrobiła i gdy weszła na pasy to została potrącona przez samochód. Jak się okazało mężczyzna jechał z Tarnowskich Gór i gdy zauważył czerwone światło, było już za późno. Zaczął hamować, ale jego reakcja była spóźniona. Policjanci na miejscu przebadali kierującego na zawartość alkoholu w organizmie. Alkomat pokazał prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariuszom 62-latek z Bytomia powiedział, że wczoraj spożywał alkohol i nie spodziewał się że jeszcze będzie miał tyle alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji i jazdę po alkoholu.
Kolejny raz przypominamy, żeby nie prowadzić samochodu po alkoholu.