Do kradzieży doszło na ulicy Kużaja w Radzionkowie. Policjanci wspólnie z pracownikami elektrowni w mieszkaniu należącym do 43-letniego mieszkańca powiatu, ujawnił kradzież energii elektrycznej. Mężczyzna musi się teraz liczyć z dotkliwymi sankcjami. Za kradzież prądu grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto sprawca będzie musiał uregulować naliczoną przez dostawcę energii elektrycznej opłatę za nielegalny pobór, której wysokość wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Przypominamy, że prowizoryczne instalacje mogą doprowadzić do powstania pożaru lub porażenia.